Rodzą się pytania dotyczące ostatecznego sensu życia: gdzie
szukam mojego bezpieczeństwa? W Panu, czy też w innych zabezpieczeniach, które
nie podobają się Bogu? Gdzie zmierza moje życie, do czego kieruje się moje
serce? Czy do Pana życia, czy też ku rzeczom, które mijają i nie zaspokajają?
Jezus nie chce straszyć, ale powiedzieć nam, że wszystko, co
widzimy nieubłaganie mija. Nawet najbardziej potężne królestwa, najświętsze
budynki i najbardziej stabilne rzeczywistości świata nie trwają wiecznie; prędzej
czy później upadają.
Te czytania nasuwają się jako pewne „sito” pośród upływu
naszego życia: przypominają nam, że prawie wszystko na tym świecie przemija,
podobnie jak upływająca woda; ale są rzeczy cenne, które pozostają, jak cenny
kamień w sicie. Co pozostaje, co jest wartością w życiu, jakie bogactwa nie
zanikną? Z pewnością dwa: Pan i bliźni. To największe dobra, które trzeba
umiłować. Wszystko inne - niebo, ziemia, najpiękniejsze rzeczy, nawet ta
bazylika - przemija; ale nie możemy wykluczać z życia Boga i innych ludzi.
Kiedy zainteresowanie koncentruje się na rzeczach, które
trzeba wytworzyć, a nie na osobach, które należy miłować, to mamy do czynienia
z objawem sklerozy duchowej. W ten sposób rodzi się tragiczna sprzeczność
naszych czasów: im bardziej zwiększają się postęp i możliwości, co jest dobrem,
tym więcej jest tych, którzy nie mogą mieć do nich dostępu.
Tylko ten, komu czegoś brakuje i kto jest tego świadomy,
potrafi patrzeć w górę i marzyć. Ten natomiast, kto ma wszystko, marzyć nie
potrafi. Za Jezusem szli prości ludzie, bo marzyli, że On ich uzdrowi i im
pomoże, że ich wyzwoli. Byli to ludzie, którzy mieli marzenia i pasje.
Niech Pan da nam patrzeć bez lęku na to, co się liczy, aby skierować serce do Niego i do naszych prawdziwych skarbów.
To fragmenty homilii i wystąpienia papieża Franciszka podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra dla społecznie wykluczonych, ubogich, bezdomnych i bezrobotnych z okazji Jubileuszu Miłosierdzia. Dobrze jest czasem wsłuchać się w głos papieża, który w kwestii naszego stosunku do rzeczy materialnych obdarzony jest szczególną wrażliwością...
Źródła:
Doświadczenie, znajomości które zdobędziemy zostaną z Nami na zawsze. Poznałam wielu ciekawych ludzi na portalu chrześcijańskim Betania.pl i nie żałuję tego. Poznałam ciekawych ludzi, dzielę z nimi swoją pasję to jest najważniejsze w życiu nie być samotnym.
OdpowiedzUsuń