Ewangeliczna rezygnacja jako lekarstwo

Warto by było coraz więcej w kontekście duchowości
chrześcijańskiej zastanowić się nad sprawą prostoty życia i ubóstwa. Nigdy kupowanie nie było tak łatwe i przyjemne jak teraz. Reklamy wprost zmuszają do kupowania, manipulują umysłami. Młodym mężczyznom coraz trudniej być wolnym. Być może jakimś lekarstwem byłaby ewangeliczna rezygnacja oraz "wyobraźnia miłosierdzia", czyli poszukanie kogoś, kogo można by materialnie wspierać. W ten sposób ocaliłoby się własne człowieczeństwo, podmiotowość. W taki też sposób kultura konsumpcji, przy odpowiednim podejściu do niej, nie oddalałaby, lecz zbliżała mężczyzn do świętości. 


Cytat z "Węża i gołębicy" ks. Adama Rybickiego 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: Komentarze są moderowane, więc na ich pojawienie się trzeba czasem poczekać :) Mile widziany PODPIS pod komentarzem. Nie publikuję wypowiedzi zawierających LINKI REKLAMOWE. Ani takich, które nie licują z tematyką bloga.

Do pobrania