Z dzisiejszych czytań zwraca uwagę fragment z proroka Aggeusza:
Rozważcie
tylko, jak się wam wiedzie. Siejecie wiele, lecz plon macie lichy;
przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie
gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto
pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka.
Doskonały opis naszych współczesnych, i jakże daremnych, wysiłków. Dobra materialne są ograniczone i ułomne, dlatego - nawet kiedy posiadane w nadmiarze - ostatecznie nas (wewnętrznie) nie nasycą.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
-
Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu n...
-
To słowa św. Karola de Foucauld. Zanim przejdę do omówienia kolejnych zasad pojednania finansowego z Bogiem, chciałbym opowiedzieć o dwóch f...
-
Witajcie. Drodzy, tym skromnym wpisem zaczynam prowadzenie bloga Chrześcijański minimalizm. Zmieni się w nim pewnie jeszcze wiele, ale liczę...
-
Jezus mówi do nich: "Lisy mają nory". Nora i gniazdo to macierzyńskie obrazy oraz pierwsze potrzeby człowieka: dom, matka, jedzeni...